Zrobiłem licencję i pochwaliłem się swojemu serdecznemu koledze SP5QIH, obecnie HF5WWL wtedy usłyszałem: to co, robisz radio?
W najśmielszych marzeniach nie brałem tego pod uwagę, ale ma facet dar przekonywania. I się zaczęło.
Korzystając z okazji chciałbym bardzo serdecznie mu podziękować za pomoc i wsparcie.
Za początek prac postanowiłem przyjąć datęwykonania płytki drukowanej tj. 16.12.2011r. W wielkim skrócie postaram się przedstawić w formie foto-relacji poszczególne etapy budowy jak również rozbudowy i modernizacji „BARTKA” (a może BARTŁOMIEJA” jak niektórzy sugerują).
Etap I
Wykonałem płytkę drukowaną, cewki i wlutwałem wszystkie elementy zgodnie ze schematem z ksiązki „Konstrukcje krótkofalarskie dla początkujących” str. 109.
Trochę mało komfortowym jest kręcić gałą kondensatora i nie mieć zielonego pojęcia na jakiej częstotliwości jest twoje radio. Oczywiście
można zrobić skalę z podziałką, jednak będzie to wartość delikatnie mówiąc
przybliżona a przecież mamy 21 wiek. Tak właśnie zrodził się pomysł na skalę
cyfrową. Wykorzystałem projekt kolegi VK3BHR który znajdziecie tu:
Teraz przyszedł czas na kondensator nastawny (C30 150pF).
Wykonałem płytkę drukowaną, cewki i wlutwałem wszystkie elementy zgodnie ze schematem z ksiązki „Konstrukcje krótkofalarskie dla początkujących” str. 109.
Etap II
Trochę mało komfortowym jest kręcić gałą kondensatora i nie mieć zielonego pojęcia na jakiej częstotliwości jest twoje radio. Oczywiście
można zrobić skalę z podziałką, jednak będzie to wartość delikatnie mówiąc
przybliżona a przecież mamy 21 wiek. Tak właśnie zrodził się pomysł na skalę
cyfrową. Wykorzystałem projekt kolegi VK3BHR który znajdziecie tu:
Etap III
Teraz przyszedł czas na kondensator nastawny (C30 150pF).
Kręcenie gałą kondensatora i ustawienie dokładnie częstotliwości graniczyło z cudem. Można
by zastosować się do propozycji z książki nie mniej jednak nie przemawiało to do mnie.
Pomysł przestrajania pojemnościowego na
diodzie BB112 okazał się rozwiązaniem dość zadawalającym.
Etap IV
Nie byłem wystarczająco zadowolony z funkcjonowania
oryginalnego wzmacniacza m.cz. na UL1498 więc zrobiłem inny na LM741 i TDA1905.
Etap V
Człowiek taki już jest, że podąża za lepszym. Ja także
sięgnąłem do rozwiązania z wyższej pułki. Moim marzeniem stało się wykonanie
tzw. DDS-a opracowanego przez DL4AL.
Tak też zrobiłem.
Zakupiłem układ scalony
AD9851 oraz potrzebne elementy. Wykonanie bezpośredniej syntezy
cyfrowej stało się faktem.Teraz z płyty Bartka mogłem wylutować całe VFO, oraz
skalę cyfrową były nie przydatne.
Etap VI
Żeby poprawić czułość odbiornika zrobiłem i zamontowałem w
radiu wzmacniacz antenowy poprawiło to znacznie odbiór dalszych stacji. Według
mnie układ spisuje się rewelacyjnie.
